Psy a epidemia koronawirusa

Obecna sytuacja na świecie i rozprzestrzeniający się koronawirus budzą niepokój nas wszystkich. Dodatkowo przedłużająca się kwarantanna i przymusowa izolacja nie sprzyjają w rozładowaniu napięcia, a wręcz przeciwnie, często intensyfikują je. Sytuacja ta dotyka nie tylko ludzi ale i psów.

Psi niepokój

Nasze zwierzęta domowe, a zwłaszcza psy, również ciężko przeżywają sytuację, która ma miejsce od ostatnich kilku tygodni. Dlaczego? Powodów jest wiele. Przede wszystkim psy czują nasze, ludzkie emocje. Podwyższony stres oraz napięcie powoduje, że niepokoi się również nasz czworonóg. Dodatkowo kwarantanna i zakazy spacerowania w parkach, lasach czy na bulwarach sprawiają, że skraca się czas psich spacerów.

To bardzo trudna sytuacja, bo każdy właściciel wie, że pies, jak nikt inny potrzebuje tzw. wybiegania. Natomiast skrócony czas, jaki zwykle spędzał na spacerach i do jakiego jest przyzwyczajony dodatkowo wzmaga napięcie.

Zarażanie

W tym punkcie koniecznie należy wspomnieć o krążących plotkach, jakoby to pies “roznosił” koronawirusa. Nie jest to oczywiście prawdą. Choć okazuje się, że koty mogą chorować na koronawirus i zarażać zwierzęta tego samego gatunku, to analogiczne badania na psach wypadły negatywnie. Dodatkowo według aktualnych doniesień ani psy, ani koty nie roznoszą koronawirusa i nie ma dowodów na to, by zwierzęta te miały zdolność zarażenia człowieka.

Oczywiście, będąc właścicielem psa, czy kota zaleca się stosowanie dodatkowych zasad higieny, jak na przykład mycie rąk po zabawie ze zwierzęciem, czy kontakcie z psią karmą lub miską oraz dokładne sprzątanie i odkażanie legowisk.

Dbamy tu o czystość psa i jego rzeczy dokładnie tak, jak o własne ręce, stoły czy klamki.

Jak pomóc psu?

Skoro wiemy już, że pies nie podnosi ryzyka zarażenia, za to sam może czuć wzmożone napięcie z powodu panującej epidemii, to warto zadbać o jego komfort, co dodatkowo sprzyjać będzie zmniejszeniu napięcia u samych właścicieli.

Jak zatem pomóc psu?

Przede wszystkim przez zabawę. Rzucanie zabawki dla psa, takiej jak piłka, czy przeciąganie liny lub gałgana to dodatkowa aktywność, która pozwoli na upust energii nie tylko u zwierzęcia ale i właściciela. Dodatkowo wesoła atmosfera i śmiech towarzyszące zabawie na pewno pomogą wszystkim domownikom w zmniejszeniu napięcia zarówno tym dwu- jak i czworonożnym.

Warto też zastanowić się, co sprawi psu przyjemność, czy będzie to wyjątkowy przysmak czy ciekawa, nowa zabawka dla psa, teraz jest dobry czas na dopieszczenie naszego pupila.

Najważniejsze na koniec

Na koniec nie zapominajmy o tym, co najważniejsze. Przytulmy naszego pieska, pogłaskajmy go, podrapmy za uchem. Niech wie, że o niego dbamy i jest dla nas ważny. Te wspólne chwile z oddanym nam i wiernym czworonogiem przysłużą się jemu i nam, na pewno też będą kojące i wyjątkowe.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj