Mogłoby się wydawać, że kot – w odróżnieniu od człowieka lub psa – wcale nie potrzebuje ochrony w czasie upałów. W końcu jest zwierzęciem, które odporność na wysokie temperatury i wielkie zamiłowanie do nich odziedziczyło po swoich przodkach zamieszkujących wyjątkowo gorące obszary Afryki i Półwyspu Arabskiego. Ale czy na pewno? Współczesne koty domowe, choć nadal ciepłolubne, potrzebują wsparcia człowieka, gdy żar leje się z nieba! Jak pomóc kotu w upały? Sprawdź!
Kiedy kot potrzebuje pomocy w upalne dni?
Większość kotów dobrze znosi upał i – zamiast uciekać przed nim – szuka wygodnego miejsca na parapecie, aby wyciągnąć się i łapać ciepłe promienie słońca. Kiedy mruczek jest wystarczająco „dogrzany”, oddala się do chłodniejszej, zacienionej kryjówki. Tam może dodatkowo schładzać się poprzez wylizywanie futerka – zabieg ten sprawia, że ciepło odparowuje. Niestety nie każdy kot jest tak „bezobsługowy” w czasie upałów. Szczególną opieką należy otoczyć koty starsze i chore, u których mechanizm termoregulacji nie działa w pełni sprawnie, oraz młode kociaki, których organizm wciąż się rozwija i nie posiada dobrze wykształconego systemu termoregulacji.
Jak pomóc kotu w upały?
Nawet jeśli wydaje Ci się, że Twój mruczek dobrze znosi wysoką temperaturę, obserwuj go w czasie upałów. Wykonaj kilka prostych czynności, które na pewno mu nie zaszkodzą, a przyniosą być może bardzo potrzebne wytchnienie.
Zapewnij pupilowi dostęp do wody
Większość kotów nie przepada za wodą w misce (i wodą w ogóle!), co jest podyktowane faktem, że w naturze zapotrzebowanie na nią zaspakajają niemal w całości, jedząc upolowaną zdobycz. Ponadto dzikie koty nie darzą zaufaniem wody stojącej. Jeśli mają możliwość, wybierają tę płynącą. Domowe koty odziedziczyły po swoich przodkach tę niechęć i nieufność. W czasie upałów kot jednak musi się nawadniać. Rozłóż miseczki z chłodną wodą w różnych miejscach w domu i często ją wymieniaj, bo w upale szybko się nagrzewa. Świetnym rozwiązaniem są poidełka i fontanny, które zapewniają kotu wodę płynącą, wobec której nie powinien przejść obojętnie.
Zadbaj o prawidłowe żywienie
W czasie upałów apetyt słabnie. Kot jednak musi jeść. Jeśli nie może zmusić się do schrupania suchej karmy, zaserwuj mu mokry, aromatyczny odpowiednik. Doskonale sprawdzą się np. wysokiej jakości karmy SPECIFIC™ wolne od sztucznych barwników i dodatków smakowych, lekkostrawne, zbilansowane i pełne cennych składników odżywczych. Podziel dzienną dawkę na niewielkie porcje, a niezjedzoną karmę zawsze chowaj do lodówki, aby nie uległa zepsuciu.
Schładzaj
Tylko jak schłodzić kota, który nie cierpi wody? Możesz wypróbować np. specjalną kamizelkę i matę chłodzącą. Dobrym pomysłem jest ponadto przecieranie mruczka wilgotną ściereczką. Rób to delikatnie, nie na siłę. Zapewnij podopiecznemu dostęp do zacienionego, przewiewnego miejsca (np. zimne płytki w łazience).
A czego nie robić? Choć to kuszące i wydaje się logiczne, nie obcinaj kotu sierści na krótko! Jej zadaniem jest nie tylko ochrona przed zimnem, ale także przed ciepłem. Skóra pozbawiona sierści będzie narażona na oparzenia słoneczne. Nie serwuj kotu bardzo zimnej wody, bo może się pochorować. I pod żadnym pozorem nie próbuj mu fundować orzeźwiającej kąpieli w wannie, bo z pewnością nie będzie Ci za to wdzięczny!